- czyli rzecz o poszukiwaniu szczególnych miejsc na ziemi...
Dla wielu, podróże są treścią życia. Wielu też traktuje je dosłownie, przyjmując jako wyzwanie i poznawanie tych wszystkich miejsc, które niepokoją innością i stanowią wyzwanie dla ducha i ciała. Okazuje się, że dzielimy się na tych, którzy jedynie śnią o nieznanych rejonach i tkwią w miejscu, odkrywając próżność swych snów, oraz na tych, którzy wprowadzają swoje marzenia w czyn. Dla tych, podróże stają się więc ważnym sposobem na odkrywanie piękna i bogactwa światów, zarówno naturalnego jak i tego wewnątrz ich samych. Ten pierwiastek niepokoju w człowieku nie jest wymysłem współczesnych możliwości odkrywania nieznanych lądów. Od dawna to, co rozpalało wyobraźnię Kolumba stało się udziałem wielu pasjonatów "bycia w drodze" i zgłębiania Nieznanego, wszystko to wciąż bardzo przypomina motywację współczesnych wędrowców. Podstawy nowoczesnego trekkingu stworzył John Muir, pasjonat wielkich parków naturalnych w Ameryce. Umożliwił on utworzenie rejonów ochrony przyrody, takich jak Yosemite, Sequoia i Grand Canyon, a także zaraził swoją pasją wielu ludzi. Samo słowo "trek" pochodzi od plemienia Burów-mieszkańców Południowej Afryki, osadników i potomków kolonistów holenderskich, niemieckich i francuskich. Poszukiwanie swojej ojczyzny nazwali oni Wielkim Trekiem. Korzenie etymologiczne tego słowa sięgają do członków tego plemienia, zwanych także trekburami, którzy wierzyli, iż są "narodem wybranym". Przebywali oni na wielkich przestrzeniach, z dala od innych ludzi, sam na sam z Bogiem i Biblią, utożsamiając się z synami Izraela ze Starego Testamentu, poszukując swojej Ziemi Obiecanej. Trekiem nazwali więc oni swoją wielką podróż, jaką musieli odbyć po wyparciu ich przez Brytyjczyków z ich ojczyzny. Przemierzyli wówczas góry, pustynie i równiny, a po zaciętych walkach utworzyli republiki: Oranii, Natalu i Transwalu. Swoją silną świadomość narodową i poczucie odrębności wyrażają do dziś w corocznym świętowaniu rocznicy Great Trek.
Współcześnie trekking rozumiany jest głównie jako specyficzna forma turystyki wysokogórskiej, którą charakteryzuje pokonywanie dużych odległości podczas wielodniowej wędrówki pieszej i wznoszenie się na znaczną wysokość, co powoduje narażenie na kłopoty z aklimatyzacją. Ta forma turystyki wiąże się z poznawaniem miejsc o słabo rozwiniętej infrastrukturze. Tym, który pierwszy użył słowa "trekking", do określenia wędrówki w górach, był Jimmy Roberts, oficer garnizonu stacjonującego w Katmandu, stolicy Nepalu. Zajmował się on organizowaniem tragarzy i Szerpów dla pierwszych wypraw himalajskich. On także wprowadził swój pomysł w życie, związany z tym, aby na piękne trasy podejściowe po Everest, Makalu i Annapurnę, kierować również zwykłych turystów, nie zastrzegając tych miejsc dla alpinistów. Spowodowało to wielkie zainteresowanie i sam pomysł odniósł wielki sukces, tym bardziej, iż w tym czasie właśnie ( około 1950 roku) niezwykle modna była turystyka alpejska. Pierwsze piesze wędrówki wielkimi łańcuchami górskimi, miały charakter odpoczynku po walce wspinaczkowej na skalnych i lodowych ścianach. Wkrótce, urlop górach stał się sposobem spędzania wolnego czasu, dlatego też rozszerzał się coraz bardziej obszar dostępnych szlaków.
Możliwości uprawiania trekkingu jest bardzo wiele, można powiedzieć, iż dużo zależy od inwencji i poszukiwań samych wędrowców, od tego, czy pragną oni wędrować szlakami starych karawan handlowych i dawnych szlaków plemiennych, czy też odkryć to, co jeszcze nieznane. Europa w swojej różnorodności słynie z wielu pięknych miejsc, szczególne pod tym względem są Alpy. Ten wielki łuk gór łączący Wiedeń z Niceą i Morzem Śródziemnym, gwarantuje ogromną różnorodność. Zwrócone na południe doliny i szczyty Prowansji, okolice Cuneo i włoskich Prealp oferują kamieniste i nasłonecznione doliny z rozsianymi obszarami roślinności śródziemnomorskiej. Zbocza północne wokół Travisio i Tyrolu, to krajobraz przypominający skandynawskie i kanadyjskie przestrzenie, z gęstymi iglastymi lasami. Przy tym lodowe strumienie Mer de Glace oraz lodowców Aletsch. To swoista podróż w czasie i przestrzeni, po szlakach i bogactwie form życia człowieka i historii cywilizacji w Alpach. Różnorodność przyrody pozwala tu przenieść się w kierunku arktycznych lodowców, trawiastych przestrzeni, architektury skalnych ścian, wodospadów i dzikich dolin. Uprawianie trekkingu w Alpach pozwala poznać, poza estetyczną stroną miejsca, niezwykle bogatą kulturę i historię społeczności tam mieszkających. Prowansalczycy, Welszowie, Ladyni i Cymbrowie, od wieków już tworzyli to miejsce i do dziś dbają o pamięć własnych korzeni. Górskimi szlakami, łączącymi serce Europy z Włochami, maszerowały niegdyś rzymskie legiony zmierzające do Galii, podobnie zresztą jak Saraceni, albo oddziały Napoleona i Hannibala. Sławne szczyty alpejskie rozsławiane były także przez wielu twórców europejskiej kultury, przez Goethego, Ruskina, Carduzziego, czy w końcu Słowackiego czy Mickiewicza. Dlatego też te malownicze miejsca usiane średniowiecznymi i renesansowymi zamkami, cieszą się do dziś wielką popularnością, a wiekowa tradycja zgodnie komponuje się z nowoczesnością.
Rozpatrując tę nieograniczoną specjalnie miejscem, formę aktywności jaką jest trekking warto na pewno wspomnieć o innym i bardzo egzotycznym miejscu podróży, jakim jest rejon Himalajów. Nepal uważany jest słusznie, za najbardziej atrakcyjny teren do uprawiania trekkingu. Przyczyną tego jest nie tylko piękno krajobrazu, ale także przyjemny klimat, gościnność mieszkańców i niezwykle interesująca kultura i tradycja ich życia. To kraj, którego stara kultura wzbudza szczególne zainteresowanie u mieszkańców odmiennej Europy. Znajduje się tam mnóstwo unikalnych zabytków architektury i sztuki, a sami mieszkańcy swoją codziennością i zwyczajami pozwalają odczuć, iż cała ta tradycja bije tam wciąż niezmiennym mocnym rytmem życia. Trekking w Himalajach to przede wszystkim, wędrówka wśród himalajskich szczytów, śladami pierwszych zdobywców, karawan i wypraw alpinistycznych. Obcowanie z takimi pomnikami przyrody wzbudza przeżycia z pogranicza mistyki. Klasyczną trasą jest choćby ta, do bazy pod Górę Świata-Mount Everest i K2, dając możliwość obcowania z ośmiotysięcznymi gigantami. Jest to jednocześnie starodawny szlak łączący hinduistyczny świat pogórzy Katmandu, z buddyjską kulturą i tradycją Szerpów. Inną z wielu możliwych jest pielgrzymkowy szlak do serca świętej góry Mount Kaliash, wysokiej na 6714 m. n. p. m, jednej z najbardziej urzekających w górach Azji. Samotna i majestatycznie piękna jest obiektem kultu dla tybetańskim buddystów, jak i hindusów.
Trekkingi w tym szczególnym miejscu na ziemi, to wyprawy w krajobrazy, historię i religie Azji. To wymarzony cel i jednocześnie niezwykła podróż dla tego, który dopiero zaczyna swoją przygodę z himalajskimi szczytami, jak i tego, który już oswoił sobie w jakiś sposób ten obszar świata. Bardzo często trekkingi połączone są z prawdziwymi wyprawami alpinistycznymi, docierają do bazy owych ekspedycji. Trekersi mają wiec niezastąpioną możliwość brania udziału w życiu obozowym wyprawy, poznać jej specyficzny klimat i nauczyć się posługiwania specjalistycznym sprzętem, poruszania się po lodowcu, nauki asekuracji, czy w końcu podstaw wspinaczki skalnej, co dla wielu jest początkiem prawdziwej przygody z górami. To także niezapomniane doświadczenie, ze względu na możliwość poznania wielu ciekawych ludzi. W swoich poszukiwaniach trekkingowych, warto pamietać o dzikich i nieodkrytych górach Rosji. Tu szczególnym obszarem jest Ałtaj - góry na granicy z Mongolią, Chinami i Kazachstanem. Syberyjski surowy klimat i niesamowita przyroda są wyzwaniem dla tych, którzy pragną przeżyć przygodę z dala od utartych szlaków. Tutaj można doświadczyć potęgi dzikich rzek, poznać piękno lodowców i odległą egzotyczną kulturę stepu syberyjskiego. W ten sposób okaże się, że można odkryć góry na nowo i zachwycić się nimi oraz przeżyć zupełnie coś nowego, po to by w końcu odnaleźć nowy sposób spędzania wolnego czasu i kolejną przygodę swojego życia. Każdy kto myśli o przemierzaniu wysokogórskich krajobrazów kojarzy to głównie ze wspinaczką i dla wielu wydaje się to szaleństwem i wystawianiem swojego życia na igraszki losu. Okazuje się jednak, że ten rejon ludzkiej działalności nie jest zarezerwowany dla takich wyjątków, choć oni także mają prawo do własnych pasji. Zapominamy bowiem, że to właśnie ich działalność górska, opanowanie techniki i znawstwo terenu, pozwoliła wielu laikom przemierzyć te miejsca, które do niedawna jeszcze wydawały się nieosiągalne. Górska przygoda znalazła bowiem nowy obszar do działań dla wszystkich tych,
którym obce są arkana wspinaczki, ale bliskie są pasje odkrywania nowych miejsc.
Definicję i istotę trekkingu można interpretować i tłumaczyć na wiele sposobów, jak wiele jest definicji wędrówki i patrzenia na świat w zależności od tego, kto go odkrywa. Aby zrozumieć czym naprawdę on jest, trzeba go przeżyć, a stanie się niezapomnianą przygodą, która może zadecydować na trwałe o naszym sposobie na życie i tym kim jesteśmy. Może się bowiem okazać, iż właśnie w czasie naszej podróży będziemy gromadzić kapitał piękna na nieokreśloną pustynną przyszłość, kiedy będziemy musieli karmić się okruchami minionego.
Informacje zawarte na niniejszej stronie nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 i następnych kodeksu cywilnego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie lub wykorzystanie zawartości tej strony bez pisemnej zgody autora i webmastera jest zabronione.